1 budyń czekoladowy bezglutenowy (np. pudding firmy Belbake z
Lidla)
0,4 l mleka sojowego
2 łyżki czubate cukru
Gotujemy jak tradycyjny budyń, ale nie czekamy do pełnego
zagotowania się mleka sojowego. Ucieramy maliny z cukrem (zimową pora mogą
być mrożone).
Do szklanego, wysokiego naczynia wlewamy ciepły budyń, po
ostygnięciu dodajemy mus malinowy i rozkoszujemy się połączeniem smaku
czekolady i malin. Równie dobrze smakują też drylowane wiśnie. Taki owocowy mus,
gdy nie mamy pod ręka owoców, możemy wyczarować dodając dobrej konfitury np. Łowicza.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz