Jak widzimy zaletom spożywania obu sałat nie ma końca. Ostatnio połączyłam sałatę rucolę i roszponkę z grillowaną, czerwoną papryką i prażonymi orzechami i zakochałam się w tym zestawieniu smaków. Spróbujcie tego dobroczynnego dla zdrowia i podniebienia smaku.
Wystarczy jedna, czerwona papryka, którą opiekamy w piekarniku, bez ziarenek, 180 stopni przez 20-30 minut aż skórka zczernieje, wówczas z łatwością odejdzie. Obieramy paprykę i kroimy na cieniutkie paseczki.
Przygotowujemy dressing z oliwy z oliwek tłoczonej na zimno, dodajemy sól morską drobną, czarny pieprz i wlewamy na dno misy. Wrzucamy garść umytej roszponki i rucoli, dorzucamy paprykę, która po upieczeniu jest słodka jak cukierek i prażymy na gorącej patelni orzechy nerkowca, a następnie płatki migdałów, aż przybiorą karmelową barwę.
Sałatę mieszamy z dressingiem i wszystkimi składnikami razem, tuż przed podaniem. Uwieńczeniem jest polanie wymieszanej sałaty, gęstym octem balsamicznym "aceto balsamico di modena"
Tak przygotowana sałata jest świetna do obiadu czy kolacji, ale również na kanapkę czy pizzę. Ja najbardziej lubię rozkoszować się nią na grzance bezglutenowego chleba.
Polecam!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz