Alergia czy celiakia

Alergia. To słowo już nikogo nie dziwi i nie zaskakuje, większość z nas ma na coś alergię. Myślę, że podstawą jest pełna świadomość czego należy unikać i przestrzeganie diety. Ale często za nim zostaniemy właściwie zdiagnozowani, trzeba przebyć bardzo długą drogę. Objawy alergii pokarmowej są różne i często niejednoznaczne. Nierzadko chodzimy od lekarza do lekarza i ciągle nie znamy odpowiedzi, co nam tak naprawdę dolega. Jednak nikt nie zna nas lepiej niż my sami, dlatego ważna jest obserwacja własnego organizmu. Alergia może ujawnić się na każdym etapie naszego życia, jeśli nie w okresie dzieciństwa, to coraz częściej też w życiu dorosłym. Pewne symptomy można dostrzec już u niemowląt i dzieci. To co powinno nas skłonić do głębszych poszukiwań to:

  • przesuszona skóra policzków, łydek czy rączek
  • zaczerwienione policzki z delikatnymi krostkami
  • ciemieniucha
  • bóle brzuszka, kolki
  • luźne, tryskające stolce lub zaparcia
  • podkrążone oczy
  • nawracające infekcje górnych dróg oddechowych
  • astma oskrzelowa
  • przewlekły katar


U osób dorosłych nietolerancja pokarmowa lub celiakia może objawiać się przez:


  • luźne stolce lub zaparcia
  • puchnięcie oczu lub innych części  twarzy
  • częste bóle brzucha
  • bóle głowy
  • kłopoty z zatokami
  • wzdęcia
  • poczucie przygnębienia aż do stanów depresyjnych
  • kłopoty ze snem
  • bóle stawów

Oczywiście nie wszystko musi oznaczać alergię pokarmową, warto wykonać kilka podstawowych badań, które wykluczą inne choroby o podobnych objawach:


  •  morfologia z rozmazem
  •  ogólne badanie moczu i posiew
  •  badanie kału na obecność pasożytów i posiew kału
  •  posiew gardła i nosa


Jeśli jednak dolegliwości, pomimo leczenia nie ustępują warto skierować się do dobrego alergologa lub gastrologa.  Na początku warto też sprawdzić czy to alergia na gluten czy celiakia. Aby wykluczyć celiakię czyli chorobę trzewną o podłożu genetycznym należy wykonać badania serologiczne z krwi: przeciwko: endomysium mięśni gładkich (EmA), przeciwko transglutaminazie tkankowej (tTG) oraz badanie przeciwciał w klasie IgA i IgG. Wiem, że badania w kierunku celiakii wykonują już duże labolatoria,  w niektórych miastach w  Polsce, jednym z bardziej znanych i polecanych  jest DIAGNOSTYKA oraz coraz bardziej powszechny test DNA, który jest jak najbardziej wiarygodny i co ważne bezbolesny.
Pamiętajmy jednak, że można nie być chorym na celiakię, a być uczulonym na gluten lub mieć nadwrażliwość na gluten. Piszę o tym dlatego, że sama błądziłam wiele lat, szukając przyczyny moich objawów chorobowych. Miałam większość powyższych objawów już od dziecka i dodatkowo astmę oskrzelową, ale niestety wówczas tj 30 lat temu, lekarze niewiele wiedzieli na temat alergii na gluten i mleko. Badania w kierunku celiakii wykonałam dopiero jako 20 latka,  I pomimo, iż nie potwierdziły choroby, dopiero wykluczenie glutenu oraz mleka z diety przyniosło mi „nowe życie” i ustąpiła większość objawów.  W wielu przypadkach nie wystarczy wyeliminować glutenu z diety, laktoza również działa toksycznie na zniszczone już kosmki jelitowe. W przypadku chorych na celiakię dieta jest na całe życie, przy alergii lub nadwrażliwości jest to kwestia czasu i indywidualnych możliwości  regeneracji organizmu.

Zdecydowanie szybciej udało mi się znaleźć przyczynę częstych infekcji u mojego 4 letniego synka, który w okresie przedszkolnym zaczął chorować mniej więcej co 10 dni. Tym razem nie przekonało mnie tłumaczenie lekarzy, że to typowe dla tego okresu wirusówki. Testy z krwi i skórne też niewiele wykazywały, ale zaczeliśmy od obserwacji reakcji dziecka na gluten i mleko pochodzenia zwierzęcego. Zdecydowaliśmy się na wprowadzenie diety bezglutenowej i bez laktozowej na okres 12 miesięcy.  Teraz z perspektywy czasu, wiem że to był właściwy krok bo Staś zdecydowanie mniej choruje, uregulowały mu się stolce i skończyło się ciągłe pokrząkiwanie i suchy kaszel. Wprawdzie do dnia dzisiejszego unikamy glutenu, ale wprowadziliśmy do diety już mleko kozie. Z autopsji wiem jak bardzo niewłaściwa  dieta, może osłabić cały układ immunologiczny. Dziś ja i dwoje naszych dzieci jesteśmy na diecie bezglutenowej ponieważ nie tolerujemy glutenu, staramy się nie spożywać mleka pochodzenia zwierzęcego  i czujemy jak nasz organizm stopniowo regeneruje się i powraca do sił. Wspomnę jeszcze tylko, że poza przestrzeganiem konkretnej diety, ważne jest odbudowanie zniszczonych kosmków jelitowych i uszczelnienie jelita, w czym pomagają odpowiednio dobrane probiotyki.

 Zapewne są i tacy wśród nas, u których już pierwsze badanie krwi w kierunku alergii pokarmowej wiele wyjaśni, ale jeśli należycie do tych, którzy ciągle szukają i  podejrzewają u siebie alergię pokarmową, a trudno ją zdiagnozować, warto spróbować diety chociaż przez krótki czas i obserwować swój organizm.

Wszystkim poszukującym życzę szybkich i trafnych diagnoz, a potem już tylko zaakceptowania i przestrzegania diety, która może okazać się nie tylko, leczniczą i prowadzącą do pełni zdrowia i witalności, ale również fajną przygodą kulinarną.

Polecam również kilka ważnych adresów, które być może pomogą Wam odpowiedzieć na trudne pytania związane z alergią na gluten i mleko.

www.celiakia.pl (Polskie Stowarzyszenie Osób z celiakią i na diecie bezglutenowej)
www.kuchniabezglutenowa.pl
www.forumceliakia.pl

3 komentarze: